niedziela, 19 kwietnia 2015

Mobile friendly? - co to jest?

Już po 21 kwietnia Google szykuje dość miłe zmiany dla użytkowników urządzeń mobilnych, jednak w nieco gorszej sytuacji są właściciele hoteli, których strona nie jest dostosowana do wyświetlania na wszelkich urządzeniach przenośnych.
Grupa z Mountain View zapowiedziała wprowadzenie nowego algorytmu, który ukazywał będzie strony z przystosowaniem do wyświetlania w wersji mobilnej, dzięki czemu wzrośnie przede wszystkim jakość wyświetlanej treści. Te witryny, które nie zmienią swoich ustawień spadną w rankingu wyszukiwania i jak zapowiada korporacja - nawet pozycjonowanie stron nie wiele pomoże. 


Czego mogą obawiać się hotele?
Hotele, które nie dostosują wymagań swojej witryny muszą liczyć się ze spadkiem odsłon i utrudnionym dostępem do ich strony, a także mogą odnotować mniejszą ilość składanych rezerwacji internetowych. Te utrudnienia nie tylko dotyczą stron hoteli, ale i innych witryn.

Jak sprawdzić czy strona jest dostosowana do nowych wymogów?
Google udostępniło bardzo proste w obsłudze narzędzie → tutaj, dzięki któremu tylko po wpisaniu adresu strony, krótkim jej przeskanowaniu otrzymujemy „wynik” całego badania: jest on pozytywny lub negatywny. W chwili, gdy dowiadujemy się, że nasza strona nie spełnia wszelkich norm, jednocześnie system informuje nas o tym, co należy zmienić, by móc swobodnie poruszać się po stronie na urządzeniach mobilnych.

Jak zmiany pomogą nam – Klientom?
Zmiany proponowane przez Google sprawią, że będziemy mogli z łatwością przeglądać różne strony, które będą automatycznie dostosowywały się do naszego urządzenia. W przypadku przeglądania czy rezerwowania usług hotelowych będziemy mogli już zapomnieć o przesuwaniu i powiększaniu całego, wyświetlanego obrazu. To z pewnością duże ułatwienie w codziennym życiu.

Korzystając z okazji, sama sprawdziłam czy znajdę już hotel prezentujący się w nowej odsłonie, a przy okazji przeanalizowałam również mój blog i jak się okazało -
jest „mobile friendly”.

Hotel Korona dostosował już swoją stronę do urządzeń mobilnych.

W prosty i przejrzysty sposób możemy przeglądać oferty proponowane przez hotel.

Szczerze powiedziawszy na telefonie blog prezentuje się
lepiej niż na komputerze ;)

Rozmiar tekstu i zdjęć automatycznie dostosowuje się do urządzenia.
Zapomnijcie o powiększaniu i przesuwaniu! 





środa, 15 kwietnia 2015

Ciepły weekend - Poleski Park Narodowy

 Majówka i coraz cieplejsze dni już za pasem, więc warto już teraz pomyśleć o spędzeniu weekendu pośród natury. 
Moja propozycja to – Poleski Park Narodowy.
Znajduje się on około 60 km od Lublina, został założony w 1990 r, a obszar jego powierzchni liczy około 10 000 ha. Miałam przyjemność przejść fantastyczne ścieżki tego parku w ubiegłym roku, więc teraz mogę wszystkim śmiało polecić to miejsce na piękny i słoneczny dzień. 
Niestety w moim archiwum pozostało tylko kilka zdjęć, więc pozwoliłam sobie dosłownie dwa (podpisane pod każdym) skopiować z oficjalnej strony PPN na Facebook'u - TUTAJ.
Artykuł dostępny także na stronie National Geographic - TUTAJ.



Czym zachwyciło mnie to miejsce? Jak zwykle prostota i pozostawiona „sama sobie” przyroda jest najpiękniejsza. Gdy jeszcze nie wysiadłam z samochodu, najmłodsi pasażerowie już siedzieli podekscytowani, ponieważ tuż przy budynku PPN po niewielkiej polanie chodziło kilkanaście bocianów (mieszkańcy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt), którym można było zrobić zdjęcie. Kilka kroków dalej w urokliwym zagajniku znaleźliśmy ścieżkę „Żółwik”, która liczy zaledwie 0,5 km, a na jej trasie umieszczone są atrakcje dla dzieci m.in. tablice dydaktyczne, skocznia i ogromne, drewniane cymbały. W niewielkim stawiku możemy zobaczyć żółwia błotnego, a nasi najmłodsi podróżnicy dokładnie poznają strukturę lasu.




Żądni dalszych przygód, po wcześniejszym zwiedzeniu Muzeum PPN w Załuczu Starym, wybraliśmy ścieżkę Spławy o długości 3,5 km. Droga początkowo wiodła nas przez okoliczną wieś, następnie polną ścieżkę, a po kilkunastu minutach weszliśmy do niewielkiego lasku. Już po chwili szliśmy drewnianymi kładkami, tuż nad podmokłymi terenami. Ów kładki towarzyszyły nam niemalże przez całą naszą wycieczkę z racji, iż ścieżka ta w głównej mierze prezentuje subborealną brzezinę bagienną, ols kępowo – dolinkowy oraz torfowisko przejściowe. Co kilkanaście metrów na trasie ustawione były tablice informacyjne, które opisywały roślinność i zwierzęta, które mogliśmy zobaczyć w najbliższej okolicy. Tak więc z bliska przyglądaliśmy się mięsożernym roślinom i cudownym storczykom. Oddychając świeżym powietrzem i nie spiesząc się, dotarliśmy do jeziora Łukie, gdzie zakończyliśmy swoją wędrówkę. Chociaż nie. Pozostała nam jeszcze droga powrotna.


Zdjęcie ze strony 
Całodniowy wyjazd w to miejsce zrelaksował nas tak bardzo, że wróciliśmy tam następnego dnia, by przetrzeć ścieżkę Dąb Dominik o długości 2,5 km (możliwy jest także wariant nieco dłuższy – 3,5 km). Początek trasy znajduje się we wsi Łomnica i od razu zostajemy powitani przez las. Ścieżką dochodzimy do 300 letniego dębu – Dominika, który swoimi rozłożystymi konarami zaprasza do dalszej wędrówki. I znów zaczynamy wędrówkę drewnianymi kładkami, chodź jest ich tu zdecydowanie mniej niż w przypadku poprzedniej trasy. Podziwiając grąd wysoki, bór bagienny i torfowisko przejściowe dotarliśmy do drewnianej kładki, której koniec znajdował się nad jeziorem Moszne. Największą frajdą było szukanie rosiczki okrągłolistnej, którą po wyczerpujących poszukiwaniach znaleźliśmy niemal pod samymi, drewnianymi deskami pomostu. Tego dnia nawet zwierzęta chciały zostać sfotografowane i chętnie pozowały do zdjęć.





Z pewnością ten opis nie oddaje wyglądu i klimatu, jaki panuje na tych terenach. Trudno jest wyobrazić sobie soczystą zieleń drzew, kładki i mosty, pod którymi znajdują się tereny bagienne, zmieniający się widok wokół i przebiegające między nogami jaszczurki zwinki i kryjące się między liśćmi paproci żmije. Warto odwiedzić to miejsce. Jest to wspaniała atrakcja nie tylko dla dorosłych, ale i dla najmłodszych. Niektóre części ścieżek przeznaczone są dla osób niepełnosprawnych.


Zdjęcie ze strony


Cennik takiej wyprawy nie jest zbyt wygórowany. Bilet na jedną ścieżkę kosztuje 6,00 zł (ulgowy 3,00 zł). Możemy także zaopatrzyć się w bilet rodzinny jednodniowy w cenie 14 zł lub też bilet trzydniowy (14,00 zł/ 7,00zł) czy tygodniowy (20,00 zł/ 10,00 zł) na wszystkie ścieżki (ceny z 2013r). Przy początku każdej z tras znajduje się parking i miejsce do biwakowania.

To świetny pomysł na spędzenie aktywnie weekendu w słoneczne i upalne dni. 
Polecam miłośnikom przyrody i spacerów.

sobota, 11 kwietnia 2015

Dwór Sanna **** - opinia

        Minęło już parę dni po wspaniałym ucztowaniu przy stole, więc podzielę się z Wami relacją z jednodniowego pobytu w hotelu – Dwór Sanna ****, który znajduje się zaledwie 58 km od Lublina w malutkiej miejscowości – Wierzchowiska Drugie.



        Nie jednokrotnie odwiedzałam już to miejsce i zawsze chętnie do niego powracam o każdej porze roku, gdyż park dookoła posiadłości zachwyca w każdym czasie. Z okazji świąt istniała możliwość wykupienia pakietu pobytowego, jednak zdecydowałam się zarezerwować tylko śniadanie wielkanocne.


        Jak sama nazwa wskazuje jest to przepiękny dworek we wspaniałym parku, w którym znajdziemy liczne alejki oraz dwa stawy, w których możemy łowić ryby, czy karmić je kukurydzą dostępną za niewielką opłatą w recepcji. W pobliżu znajdziemy takie atrakcje jak boiska, trasę do downhill'u oraz Saune i Balia Hot Tub, które znajdują się tuż za hotelem.
Z pewnością wyjątkową atrakcją jest stadnina koni wraz z kuźnią, a także winnica. Przed obiektem znajduje się wiele miejsca do pozostawienia samochodu, jest także i parking, a cały obiekt jest monitorowany.



        Wnętrza zostały zaprojektowane przez zespół Almi Design, którzy zadbali o każdy szczegół wystroju jak i wspaniałą atmosferę, w której każdy może znaleźć chwilę wytchnienia. W hotelu znajdują się przestronne pokoje o różnym standardzie i wyposażeniu. Dostępna jest także Restauracja proponująca wyśmienite dania, Foyer urządzana w nieco innym stylu – idealnym do spotkań ze znajomymi i wypicia kawy, a także Winiarnia, w której możemy skosztować najsłynniejszych trunków jak i wyrobów Dworu Sanna. W sezonie możemy także delektować się każdą minutą w Letnim Ogrodzie.








        Pogoda w tym roku zbytnio nie dopisała w okresie świątecznym, jednak nie przeszkodziło to w tym, by mile spędzić niedzielny poranek w hotelu. Mogę śmiało powiedzieć, że wszystkie dania smakowały wyśmienicie. Oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnego jajeczka na przystawkę, żurku z własnoręcznie robioną kiełbaską jak i smakowitego ciasta. Dania zachwycały nie tylko smakiem ale i wyglądem. Najmłodsi goście otrzymali nieco zmienione menu, a mianowicie mogli liczyć na żurek oraz naleśniki z ulubionym dżemem w towarzystwie owoców.







        Śmiało mogę polecić każdemu pobyt w tym hotelu. Obsługa jest bardzo życzliwa i zawsze z uśmiechem na twarzy podchodzi do klienta. Nie tylko wnętrza obiektu robią wrażenie, ale także park, w którym możemy jeździć rowerem czy przejść trasę z kijkami Nordic Walking. W ciepłe dni najmłodsi mogą bawić się na placu zabaw i biegać po zieleni. Minusem jest jednak brak typowego kącika dla dzieci w budynku, gdzie mogłyby pobawić się w nieco pochmurny czy deszczowy dzień. Mimo to Dwór jest idealnym miejscem na spędzenie kilku dni czy odwiedzenia na parę godzin i skosztowania wyśmienitej kuchni.

        Więcej informacji, cennik oraz bieżące pakiety i oferty organizacji wszelkich imprez znajdziecie na stronie: www.dworsanna.pl

Pora na oceny (max. 6 gwiazdek w każdej z kategorii):

POKOJE 

GASTRONOMIA

OBSŁUGA

WYSTRÓJ / ATMOSFERA

UDOGODNIENIA (dla niepełnosprawnych, dzieci)

CENA WZGLĘDEM JAKOŚCI

OGÓLNE WRAŻENIE 
 


czwartek, 2 kwietnia 2015

Jak wybrać hotel?

Wakacje już za pasem, więc wszyscy planują kilka dni urlopu w wymarzonym i wyśnionym miejscu. Jednak, by przyjemnie spędzić tam czas warto wybrać taki hotel, który umili nasz pobyt czy to nad morzem, czy to w górach, a nie przysporzy problemów i nerwów z racji zimnej wody w kranie, czy też zepsutych gniazdek kontaktowych. Jak znaleźć dobry hotel i na co zwrócić uwagę? Na te pytania postaram udzielić odpowiedzi.

Część apartamentów w jednym z hoteli
w Kazimierzu Dolnym
         Każdego roku jest to samo. Kilka godzin szukania w internecie idealnego hotelu, który zapewni nam komfortowe warunki, dobre jedzenie jak i atrakcje podczas deszczowego dnia. „Przekopujemy” się przez setki ogłoszeń i stron, by w końcu znaleźć miejsce, które spodoba nam się wizualnie i cenowo. Musimy wiedzieć i pamiętać, że znalezienie hotelu/pensjonatu czy czegokolwiek innego, wymaga wiele cierpliwości i determinacji. Należy uzbroić się w długopis, kartkę i telefon pod ręką, i z takim ekwipunkiem rozpocząć poszukiwania.
Na wstępie wspomnę, że należy mieć już mniej więcej oszacowane koszty, jakie jesteśmy wstanie wydać na sam hotel. Gdy założymy już pewną kwotę, selekcja hoteli będzie o wiele łatwiejsza, jednak musimy pamiętać, by nie skupiać się wyłącznie na cenie za nocleg, ale także zwrócić uwagę na jego inne aspekty.
Liczy się pierwsze wrażenie. Wchodząc na stronę internetową danego hotelu nie możemy odnieść wrażenia, że strona ta powstała przez dopiero uczącego się informatyka czy też jest wykonana w szablonowy sposób. Wygląd tego miejsca powinien być bardzo czytelny. Bez problemu powinniśmy znaleźć zakładki do cennika czy też galerii, a w widocznym miejscu widzieć nazwę hotelu (ewentualnie ilość gwiazdek jakie posiada). Ważny jest też formularz kontaktowy i dokładne dane adresowe. Jak wiadomo, strona internetowa jest naszym pierwszym i w sumie jedynym miejscem, gdzie możemy zobaczyć dany obiekt przed tym, jak do niego pojedziemy, dlatego zagłębimy się nieco bardziej w „budowę” takiej strony.
Gdy sam wygląd strony jest miły dla naszego oka, możemy teraz dokładnie sprawdzić, gdzie ów obiekt się znajduje. Jest to szczególnie ważne dla osób które wybierają się w podróż własnym samochodem jak i dla tych, którzy przyjadą chociażby pociągiem. Jeżeli decydujemy się na podróż własnym środkiem transportu, możemy wybrać hotel nieco dalej od centrum, nawet w okolicznych miejscowościach. Jednak gdy decydujemy się na wyprawę pociągiem, warto wybrać taki ośrodek, który znajduje się w okolicy stacji kolejowej, czy też dojechanie do niego taksówką nie będzie kosztowało nas majątku. Obecnie na stronach internetowych możemy znaleźć mapki podglądowe z dokładną drogą dojazdu czy też dane współrzędne.



         Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, pora teraz zobaczyć cennik. Gdy wiemy, ile chcemy wydać na cały pobyt, będzie nam o wiele łatwiej oszacować czy są to za wysokie ceny czy może zdecydowanie niższe od zakładanych.

Przeglądając cennik należy zwrócić uwagę na kilka ważnych rzeczy. Ceny często różnią się w zależności od sezonu. Każdy z hoteli inaczej dzieli cały rok na sezony, a niektóre nie prowadzą takiego podziału. Mimo to, warto dokładnie czytać wszystkie mniejsze i większe napisy, by przez przypadek nie zostać zaskoczonym przy płatności.
Kolejną sprawą jest to, czy podana cena jest ceną za osobę, czy za dobę. To znacząca różnica. Dajmy taki przykład: pokój 2-os w hotelu X kosztuje 70 zł/osobę, a w hotelu Y, pokój 2-os kosztuje 90zł/dobę. Zakładając, że te pokoje niczym się nie różnią, a chcemy zarezerwować go dla dwóch osób, to zdecydowanie bardziej opłaca się nam hotel Y, ponieważ tam zapłacimy tylko 90 zł, a w hotelu X – 140 zł.
Następnym „kruczkiem” jest fakt, czy w podaną cenę mamy wliczone śniadanie. Obecnie co raz więcej hoteli serwuje śniadania w cenie pokoju, a za pozostałe posiłki należy dodatkowo zapłacić.
Przy cenniku co raz częściej widzimy opłatę za parking. Czasami bywa tak, że zwykły parking jest bezpłatny, a monitorowany i strzeżony jest płatny. Jest to szczególnie ważne dla zmotoryzowanych podróżników. I znów musimy dokładnie czytać czy podana cena jest opłatą dobową czy pobytową.



        Wybierając się na wakacje z dziećmi, zwróćmy uwagę na ceny za dzieci. Każdy z hoteli posiada inny cennik. W jednym dzieci do 4 lat są bezpłatnie, a w innym, dzieci do 4 lat są bezpłatnie tylko wtedy, gdy śpią w łóżku z rodzicami. Co raz częściej istnieje możliwość wypożyczenia łóżeczka dla swojej pociechy czy wykupienia tzw. dostawki.




       Gdy bierzemy ze sobą swojego czworonoga także powinniśmy znaleźć informację czy zwierzęta mogą przebywać na terenie danego ośrodka i czy należy uiszczać jakąś opłatę w związku z ich pobytem.




      Nareszcie dotarliśmy do końca analizowania cennika. Jak wiadomo, każdy hotel ma inaczej opisane płatności, ale przedstawione powyżej aspekty są tymi, na które warto zwrócić uwagę za każdym razem.


Wnętrza łazienki do dyspozycji gości restauracji jak i hotelu
     Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, koszty mieszczą się w naszym budżecie, więc przechodzimy do galerii. Zawsze najbardziej interesuje nas wygląd pokoi. Takich zdjęć powinno być kilkanaście i powinny przedstawiać one różne pokoje, a nie tylko jeden, obfotografowany z każdej strony. Ważnym elementem, a według mnie- najważniejszym, są zdjęcia łazienek. To właśnie po nich możemy tak naprawdę ocenić poziom i komfort danego hotelu. Im
bardziej podoba nam się łazienka, tym bardziej my będziemy zadowoleni (może to niektórym wydać się dziwne i niedorzeczne, ale tę metodę praktykuję od dłuższego czasu i jak do tej pory mnie nie zawiodła). Warto zwrócić uwagę na inne zdjęcia obiektu. Powinniśmy zobaczyć na nich parking, wjazd, a także restaurację, hol, recepcję, kącik dla dzieci czy też plac zabaw. Pamiętajmy, że im więcej zdjęć widzimy na stronie, tym mniej do ukrycia mają właściciele. 



        Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, koszty mieszczą się w naszym budżecie, zdjęcia pozytywnie oceniliśmy, więc pora się zastanowić co robić, gdy podczas naszego urlopu zacznie padać. Taką opcję również powinniśmy wziąć pod uwagę i zadbać o to, by hotel miał do zaoferowania nam jakieś atrakcje na takie dni. Świetną alternatywą jest SPA, ale jak wiadomo cena takich hoteli jest już od samego początku nieco wyższa, dlatego możemy poszukać innej opcji, jak na przykład: kryty basen, stół do ping- ponga czy bilardu, warsztaty tematyczne czy projekcje filmów. Również w słoneczny dzień hotel powinien mieć do zaoferowania ogniska, grill, kort tenisowy, quady, wypożyczalnię rowerów czy kijków do Nordic-Walkig. Wszystko wedle naszych upodobań i zainteresowań. Oczywiście nie zapomnijmy spojrzeć na cennik każdej z usług.




      Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, koszty mieszczą się w naszym budżecie, zdjęcia pozytywnie oceniliśmy, zobaczmy więc jakie inne udogodnienia ma hotel. Sprawdźmy czy nasi najmłodsi podróżnicy mogą liczyć na wysokie krzesełka do jedzenia, sztućce dla najmłodszych, podgrzewacz na butelki, przewijak czy wanienkę. Czy osoby niepełnosprawne mogą samodzielnie poruszać się po obiekcie i zamieszkać w pokoju przystosowanym do ich potrzeb. Czy nasz czworonożny pupil dostanie miskę czy też kojec.




        Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, koszty mieszczą się w naszym budżecie, zdjęcia pozytywnie oceniliśmy, znaleźliśmy jeszcze więcej udogodnień. Może teraz zobaczmy czy hotel ma w swojej ofercie pakiety pobytowe. Co raz więcej hoteli wprowadza pakiety, które zawierają nocleg, wyżywienie i inne atrakcje, a ich cena jest nieco niższa niż ta, którą musielibyśmy zapłacić bez pakietu. Co raz popularniejsze są pakiety majówkowe, wypoczynkowe, weekendowe czy też te, organizowane z okazji Świąt Bożego Narodzenia, czy Wielkanocy.

Warto także pamiętać, że przy dłuższym pobycie w hotelu możemy ubiegać się o rabat czy zniżki na hotelowe atrakcje.



        Strona nam się spodobała, lokalizacja jest dla nas doskonała, koszty mieszczą się w naszym budżecie, zdjęcia pozytywnie oceniliśmy, znaleźliśmy jeszcze więcej udogodnień, a nawet wybraliśmy pakiet pobytowy, więc... pozostało nam się tylko spakować i ruszać w drogę.




        Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą początkującym Odkrywcom znaleźć przytulne miejsce do odpoczynku i regeneracji sił.

Sposoby na tańsze noclegi

W moim poprzednich wpisać, możecie znaleźć informacje dotyczące tego, na
 co zwrócić uwagę podczas wybierania hotelu oraz o coraz powszechniejszych ofertach świątecznych oferowanych przez ośrodki wypoczynkowe.
Tym razem chciałbym omówić kwestię obniżenia kosztów noclegowych. Jak wiadomo obecnie baza noclegowa w Polsce dosyć dynamicznie się rozwija, dzięki czemu mamy możliwość wybierania nie tylko ze względu na standardy hoteli, ale także na wysokość cen.


Każdy dobry hotel posiada na swojej stronie czytelny i dość jasny cennik, w którym zawarte są wszelkie koszta i informacje mówiące o tym co znajduje się w podanej stawce.

Jeśli hotel nie posiada żadnych pakietów pobytowych nie związanych z żadnych okresem świątecznym czy innym, możemy znaleźć różne sposoby zmniejszenia kosztów.


Po pierwsze warto o wiele wcześniej dokonać rezerwacji pokoju. Sam ten fakt może nas upoważnić do podjęcia próby negocjacji ceny. Hotel wtedy z dużym wyprzedzeniem może przygotować się na nasze przyjęcie i ma zapewnionych gości nie tylko na „chwilę obecną”, ale także na najbliższe miesiące. Kolejnym aspektem, dzięki któremu możemy rozpocząć rozmowę o zniżkach jest dość długi pobyt. Nie mówimy tu o 2 czy 3 noclegach, jednak kwestię tę możemy poruszyć przy pobycie na więcej niż 3 doby. Nie ma ogólnych przepisów nakładających normy o tym przy jakiej ilości noclegów może być ujęta zniżka, jednak większość hoteli, w których rezerwowałam pobyt, przychylne były do udzielenia kilkuprocentowej zniżki przy min. 4 noclegach. Jeśli jesteśmy nie po raz pierwszy w jakimś ośrodku, możemy wspomnieć o tym przy składaniu rezerwacji. Rzadko kiedy hotele odmawiają zniżki, a jeśli tak się dzieje, oferują w zamian bezpłatny parking, śniadania w cenie, bądź zniżki na inne hotelowe atrakcje czy bezpłatny dostęp do nich.



Obecnie duża część obiektów wprowadza różnego typu oferty specjalne (o świątecznych wspomniałam w innym wpisie), które gwarantują nam najrozmaitsze udogodnienia. Osobiście korzystałam z pakietów typu „4 noclegi w cenie 3”, „powyżej 5 noclegów każda kolejna doba 30% taniej”, „zostań na dłużej – płać mniej”. Są to bardzo korzystne pakiety. Niektóre z nich gwarantują nam także śniadania w cenie, czasami upoważniają do zniżek w restauracji bądź bonów obiadowych w różnej kwocie, możemy także otrzymać zniżki na wszelkie atrakcje.



Popularne są też strony internetowe, które zrzeszają wiele hoteli. Możemy za pomocą takich portali zarezerwować nocleg w nieco niższej cenie niż podana na stronie ośrodka. Warto jednak dokładnie zapoznać się z regulaminem tej strony i obowiązującej promocji, gdyż często zawarte są w nich pewne „kruczki” jak np. przy rezerwacji należy uiścić opłatę za cały pobyt, która nie jest zwracana w przypadku rezygnacji.



Pamiętajmy, że zawsze możemy negocjować cenę, nawet jeśli nie znajdziemy takiej informacji na stronie danego ośrodka wypoczynkowego. Im więcej osób, im więcej noclegów, tym śmielej możemy zwracać się o wszelkie zniżki czy inne udogodnienia podczas pobytu.



Niewiele z hoteli posiada karty stałego klienta, jednak warto o to zapytać, gdyż często upoważniają nas do kilkuprocentowej zniżki na noclegi i restauracyjne menu.



Nawiązując do ogólnej rezerwacji dowolnej liczby noclegów, nie zapominajmy zwrócić uwagę na cenę, gdyż hotele oferują dwa typy płatności – za dobę bez względu na liczbę osób w pokoju (płacimy nie jako tylko za sam pokój, a nie ilość osób) oraz za osobę (kwota noclegu zależna jest więc od ilości osób).



Tak się można relaksować ... w każdym wieku :) 


Miejmy więc oczy szeroko otwarte, poświęćmy nieco czasu na wyszukanie atrakcyjnych hotelowych ofert, by podczas wyjazdu nie tylko cieszyć się wolnym czasem, ale i niskimi kosztami.

Święta w hotelu

Dwanaście potraw, kilkanaście godzin poświęconych na gotowaniu, pieczeniu i sprzątaniu, by po pojawieniu się pierwszej gwiazdki na niebie zasiąść do stołu. Można inaczej? Można. Jak? To bardzo proste.
W ubiegłym roku zdecydowaliśmy się na świąteczny pakiet w jednym z hoteli. W końcu – do odważnych świat należy. Nigdy wcześniej nie korzystaliśmy z tego typu ofert, zresztą są one popularne dopiero od niedługiego czasu i ostatnio co raz więcej hoteli decyduje się na wprowadzenie takich pakietów pobytowych dla swoich gości.
Ciasteczka wykonane podczas Świąt Bożego Narodzenia
w hotelu, w Kazimierzu Dolym


O co chodzi? Święta? W hotelu? Dla większości z nas to bardzo dziwne i trudne do przyjęcia, by tak wyjątkowy czas jak Boże Narodzenie spędzić w gronie obcych ludzi, poza domem w jakimś pensjonacie. My, jako naród o bardzo silnej tradycji związanej z obchodzeniem tego typu wydarzeń, nie jesteśmy wstanie wyobrazić sobie inaczej tych kilku dni niż przy suto zastawionym stole w gronie babć, ciotek, wujków, stryjków... Szczerze powiedziawszy sama uwielbiam tą atmosferę, która utrzymuje się jeszcze kilka dni przed tym ważnym wydarzeniem – zakupy, przygotowania, krzątanie się po kuchni, jednak oferty proponowane przez hotele także kryją w sobie pewnego rodzaju „moc”. 


Zazwyczaj są to pobyty od 23 do 26 grudnia (długość zależy oczywiście od hotelu). Oczywiście rozbieżność cen jest ogromna ze względu na standard hotelu na jaki się decydujemy oraz proponowane dodatkowe atrakcje, które w świetny sposób urozmaicą te kilka dni. W przybliżeniu koszt takiej imprezy za jedną osobę wynosi od około 800 zł do nawet 3 tys. zł za cały pobyt. Najczęściej w tej cenie zawarte są: noclegi, śniadania, obiadokolacje/lunch, uroczysta kolacja 24 grudnia. Są to podstawowe i niemal obowiązkowe punkty w każdej z ofert. Dodatkowo możemy znaleźć różne, inne propozycje, które są zawarte w podanej cenie lub dodatkowo płatne, a są to: wyjazd samochodami terenowymi do lasu po świąteczne drzewko, ubieranie choinki, warsztaty z tworzenia ozdób, pieczenie pierników i ich dekorowanie, kulig z pochodniami, biesiadowanie przy ognisku, śpiewanie kolęd, animacje dla dzieci, wizyta świętego Mikołaja, łowienie karpia, lepienie uszek i pierogów, zabawy na śniegu i wiele, wiele innych. Oczywiście hotele typu SPA przy wykupowaniu tego typu pakietów oferują zniżki na różne zabiegi i dają możliwość korzystania z dostępnych udogodnień na terenie ośrodka (sauna, baseny, bilard, siłownia itp.). Większość oferowanych pobytów zachęca do przyjazdu z najmłodszymi członkami rodziny, zapewniając pokój zabaw dla dzieci, kino familijne, gry i zabawy oraz opiekę animatorów, którzy zapewnią rozrywkę naszym milusińskim. Jest to ogrom atrakcji i mnóstwo zabawy, którą można przeżyć ze swoimi najbliższymi. 
Czy to prawdziwe święta? Z pewnością każdy z nas zastanawia się czy to odpowiedni moment na wyjazd i spędzenie tego czasu w jakimś innym miejscu niż własne mieszkanie czy domek naszej babci. Obserwując ludzi, którzy tak jak ja zdecydowali się na taki pakiet, wszyscy wybrali się ze swoimi najbliższymi i poświęcał im 100% swojego czasu, a rozrywki, które oferowała nam hotelowa obsługa, były świetnym momentem, by zacieśniać relacje jak i integrować się w grupie jaką tworzyliśmy. Atmosfera była fantastyczna! Dzieci biegały, wspólnie bawiły się w sali zabaw, a starsi, pod okiem pań z Koła Gospodyń, usiłowali wykonywać bombki różnymi metodami i dekorować tekturowe choinki zasuszonymi kwiatami. Uroczystej kolacji towarzyszyła wzniosła atmosfera, a w tle słychać było kolędy. Po podzieleniu się opłatkiem z najbliższymi, każdy zasiadł do przygotowanego dla swojej rodziny stołu i mógł cieszyć się swoim towarzystwem. Oczywiście nie mogło zabraknąć wizyty świętego Mikołaja, który przyszedł z wielkim workiem prezentów (wcześniej przygotowanych przez rodziców i bliskich) i obdarował nas prezentami. Każdy otrzymał również niewielki upominek od hotelu w postaci słodyczy i świątecznej dekoracji. Biesiadowanie przy stole trwało do późna, a chętni o północy mogli ruszyć do pobliskiego kościoła na pasterkę. Wszystkie tradycyjne obyczaje zostały zachowane i z pewnością każdy poczuł „magię świąt”.
Lunch time przed Wigilią
Na co zwrócić uwagę przy wyborze oferty? Decydując się na taki wyjazd należy pamiętać iż warunki pogodowe nie zawsze są przychylne dalekim podróżom, dlatego warto wybrać takie miejsce, gdzie nawet niesprzyjająca pogoda nie będzie wstanie przeszkodzić nam w dotarciu do wybranego miejsca. Warto doczytać wszystkie „gwiazdki” i „małe druczki” pod każdą z ofert, gdyż nie wszystkie atrakcje czy rodzaje pokoi są zawarte w cenie i mogą one wiązać się z dodatkowymi kosztami. Bardzo ważnym elementem jest sprawdzenie ilości posiłków (często zdarza się iż 24 grudnia hotel zapewnia wyłącznie śniadanie i uroczystą Wieczerzę, co sprawia iż musimy dokupić we własnym zakresie obiad/lunch). Oczywiście (jak przy każdym wyjeździe) należy upewnić się o monitorowanym parkingu, udogodnieniach dla rodzin z dziećmi, osób niepełnosprawnych i możliwości pobytu ze zwierzęciem. Warto przejrzeć kilkanaście różnych pakietów i wybrać ten, który najbardziej przypadnie nam do gustu.
Osobiście polecam taką formę spędzenia świąt, jednak zdaję sobie sprawę, że niektórzy nie wyobrażają sobie porzucenia garnków i lepienia uszek przez cały dzień.Moim zdaniem nie ważne jest gdzie spędzimy ten czas tylko to, z kim zasiądziemy do wigilijnego stołu.